foto
Wypstrykałem wczoraj cała kliszę, poniosło mnie ;-)
Pogoda była mniej więcej zimowa, tzn. nie było śniegu, ale za to było ssstrasznie zimno. Poza tym, ten aparat czasami doprowadzał mnie do szału :/ W sumie to dość stary sprzęt i ma prawo czasami się blokować, itp. ale... czemu kosztem niektórych zdjęć? Nie wiem jak to wszystko wyszło, mam nadzieje, że przynajmniej połowa będzie OK, szczególnie te pod koniec. Szedłem ścieżką w lesie, wdrapałem się na (prawie) samą górę, tak, że szczyty niektórych drzew miałem "pod nogami", a przed sobą piękną panoramę.
Współczuje ludziom którzy kochają naturę, ale mieszkają gdzieś w centrum miasta i do najbliższego lasu mają po kilka kilometrów :( Ja mam do niego jakieś... 10 kroków ;-) Kiedyś narzekałem, że nic się tu nie dzieje, itp. ale dopiero kilka lat temu dostrzegłem, jak czasami jest tu pięknie, jak to dobrze, że wszędzie jest tak cicho i spokojnie, że w letnią noc, mogę wyjść na ogód, położyc się na świerzej trawie, i patrzeć w gwiazdy, nie będąc oślepionym przez żadne lampy, itp.
Oglądałem właśnie stare widokówki z mojego miasta (sprzed około 100 lat), od razu przypomniał mi się mój projekt, na który niestety nie mam środków, aby go sfinalizować. Na razie istnieje jedynie w mojej głowie. Ale może... kiedyś :-)
www.wch.z.pl <--- Pod tym linkiem (czasami nie działa, próbować) jest próbka, oczywiście nie tak to ma wyglądać (zrobiłem tą stronę w 10 min), chcę jedynie pokazać na czym to będzie polegało ;-)
A teraz siedzę i słucham w kółko kawałka Supasonic - Lullabow (Tender Mix). Melodyjny, wpada w ucho :-)
Dodaj komentarz