kurde...
Dziś sie dowiedziałem, ze dziewczyna mojego kumpla chce 8 wrzesnia popełnić samobójstwo. Nie znam jej dobrze, dopiero zaczynamy rozmawiać, i to w dodatku przez GG...
Troche nie wiem co robic, on mi mówił, zebym jej nic nie wspominał, ze wiem o jej "planach".
Boję się.
Ona jest nawet spoko. Ładna...
Z charakteru... nie wiem, bo mało ją znam.
Ale to nie ważne.
Chciał bym jej pomóc, ale... nie wiem jak, spróbuję z nia rozmawiać, może mi coś powie.
A poza tym, boje się, że jej koleżanka będzie wklejała nasze rozmowy jej chłopakowi - mojemu kumplowi. Juz nie raz tak robiła.
Ostatnio obiecała, ze juz nie bedzie... ale nie wierzę.
Nie będę sie z nią spotykał, bo jak mnie ktoś z nią zobaczy, to będzie głupie gadanie, ze mu ją odbijam. A ja tego nie chce.
Kurde no...
ehhhh :(
Dodaj komentarz