:-(
Dziwne uczucie...
Zależy Ci na pewnej osobie...
Rozmawiasz z nią...
Przyzwyczajasz sie do niej...
Zaczynasz coś czuć do niej...
Myslisz o niej coraz częściej...
cały dzień...
całą noc...
czekasz na nią...
aż w końcu sie pojawia...
zaczynasz rozmowę...
cieszysz sie jak dziecko, ze rozmawiacie...
jest wszystko OK...
ale... wiecej jest w tym Twojej inicjatywy, niż jej...
w pewnym momencie... zdajesz sobie sprawę, ze...
nudzisz ją...
nie potrafisz ją niczym zaciekawić...
ona milczy...
prawie sie nie odzywa...
unika Cie...
chowa sie przed Tobą...
przeszkadzasz jej...
ja pierdole...
po co ja sie znów w coś takiego pakuje :((((((
pomocy...
:(((((((((((