• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum listopad 2003


UWO ?

Cały czas sie wyżalam, męcze sie, myśle, ze nic i nikogo nie mam.
Szkoda, ze tak żadko zdaje sobie sprawę, ze to TYLKO I WYŁACZNIE MOJA WINA. Nie umiem przyjąć do wiadomości, że na tym świecie liczą sie inne watrości od tych... o których myśle.

Ja chyba nigdy nie poczuje sie wolny...
Zawsze w moim życiu będą ograniczenia, kraty...

Nie wiem jak sie z tego uwolnić... nie wiem... nie mam pojęcia.
Na każdym kroku, gdzie bym sie nie pojawił, co bym nie powiedział, czuje sie jak obcy.
Jak turysta z innego życia... innego świata.
Ale nie z tego wirtualnego... ani nie z rzeczywistego...
Mam wizje "mojego świata" (chyba każdy taką ma), ale... po prostu wstydzę sie o niej mówić. Bo WIEM, ze ludzie nie zrozumieją...

Nie wiem skąd ja jestem. Cholera... nie wiem.
Nie wiem kim ja jestem...
może... UWO ? (Unknown Walking Object) :

Chciał bym aby ktoś mnie sklasyfikował, powiedział czy mam jakąś szanse w tym świecie.

Czuje sie jak białas w dzielnicy murzynów...
jak igła w stogu siana...
jak deszcz na pustyni...
jak czarna dziura w kosmosie...


Boże...
z jaką misją ja tu jestem... ?
Bo nie rozumiem zadania.
Ani jednego słowa.

 

Czemu niektórzy maja na starcie więcej niż inni... ?
Czemu niektórym życie odbiera szanse juz na samym początku ?

Co to ma być... zachęta ?

To ja dziękuje za taką zachęte.

24 listopada 2003   Komentarze (1)

astro... :)))

Strasznie mnie wciągnęła astronomia. Dosłownie nie moge przestać czytać. Siedze przed kompem nocami, albo czytam wydrukowane artykuły. Czuje, ze to hobby na miare koszykówki :) [którą kocham!]
I cieszę sie z tego.
Tylko, ze... niektórzy dziwnie zaczynają sie na mnie patrzyć. Np. moj ojciec... heh...
Za każdym razem jak mam właczony program, który symuluje wszechświat... moj starszy dziwnie sie temu przygląda ;) Obserwuje wszystko z niedowierzaniem. Chyba nie wierzył, ze na kompie można "polecieć" na Saturna i oglądnąć z bliska jego piękne pierścienie ;)
No cóż...
Nie ma to jak nowoczesna technologia heh :P

Ale szczerze mówiąc, to... kocham niebo, mimo, że mam bardzo mało okazji wpatrywania sie w gwiazdy :(
Jednak... mam nadzieje, ze w następne wakacje to sie zmieni.
Muszę w końcu sam o czymś pomyśleć, sam gdzieś pojechać.
Zrobić coś SAM.

Przecież i tak nie mam z kim...

Na szczęście do patrzenia w niebo nie potrzeba dwóch osob.
Ale do nocnych rozmów... tak.

Dooooobra, kurde bo znów sie zaczynam dołować.

No więc, na razie czytam i wchłaniam wiedzę. Ostatnio zająłem sie naszą najbliższą gwiazdeczką - Słońcem. Nie do wiary, ze w ciągu JEDNEJ SEKUNDY, w reakcji termojądrowej, 592 milionów ton wodoru przekształca sie w 587 milionów ton helu !!!!
Nic dziwnego, skoro w jądrze Słońca panuje temperatura 15 milionów stopni heh : Na powierzchni jest "chłodniej" bo tylko 6 tysięcy stopni ;)
Poza tym Słoneczko posiada swoją własną atmosfere, która składa sie z fotosfery, chromosfery i korony słonecznej. Światło, które widzimy kiedy patrzymy na słońce, pochodzi z fotosfery. Chromosfera daje o sobie znać, kiedy Księżyc zasłoni promieniowanie fotosfery, widać wtedy tylko "brzegi słońca". Natomiast co do korony... to... jest widoczna podczas CAŁKOWITEGO zaćmienia słońca, poza tym.... hmmm... cząsteczki ulatujące przez korone słoneczną docierają na ziemie... i wywołują np. zorze polarne albo zakłucenia w łączności radiowej.

No OK... jest tego jeszcze dużo, ale juz nie zanudzam :P

12 listopada 2003   Komentarze (3)

Przesądy

Ostatnio czytałem sobie o różnych przesądach, wiecie - piątek 13, czarny kot który przebiega nam droge, witanie sie przez próg... itp. W sumie każdy je zna...
Jednak, tak sobie myśłałem, że ów zabobony są dziełem przypadku lub jakiś tradycji dobranych w taki a nie inny sposób. Tego nikt nie ustalał... to sie po prostu stało... i tak sie przyjeło. Zawsze mogło być inaczej.

Gdyby nie piątek 13... feralnym dniem był by... np. 23 sierpnia :
Gdyby nie stłuczenie lustra oznaczało nieszczęście, to... np. stłuczenie talerza przejeło by tą funkcję.
Albo zamiast łapać sie za guzik kiedy sie zobaczy kominiarza... ludzie łapali by sie za... nos :P

itp.

Oto lista niektórych przesądów :

- Odpukanie w niemalowane, aby nie zapeszyć.
- 13 piątek - feralny dzień.
- Czarny kot przebiegający drogę przynosi pecha.
- Stłuczenie lusterka wróży nieszczęście.
- Nie należy zawierać związków małżeńskich w maju.
- Nie żegnać się i nie witać w progu.
- Nie wracać do domu po zapomnianą rzecz, a po powrocie należy usiąść na chwilę.
- Deszcz w dniu ślubu zapowiada "opłakane życie".
- Kobieta niezamężna nie powinna siadać na rogu stołu.
- Nie obcinać włosów między studniówką a maturą.
- Kobieta ciężarna nie powinna patrzeć na osoby brzydkie, upośledzone.
- Widząc kominiarza trzeba złapać się za guzik.
- W domu zmarłego poodwracać taborety i zasłonić lustra.
- Posiadanie podkowy przynosi szczęście

I co wy na to ??
Wierzycie w to ??

Bo ja nie...

 

PS. A tak w ogóle, to jakiś tydzien temu skończyłem 22 lata :

02 listopada 2003   Komentarze (2)
Spokojny | Blogi