• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 01 marca 2005


when i'm back on my feet again...

hmm... tytuł notki, jest tytułem pewnej piosenki, która bardzo mi się spodobała ostatnio. Śpiewa ją pewien pan, o dość doniosłym głosie, co dodaje jej energii, mimo tego, że to spokojna piosenka.

A poza tym...
Wiadomości, które ostatnio oglądam w TV dzielą się na:

- polityczna afera, czyli jakiś polityk kogoś okradł, okłamał, itp.
- zamach w iraku, albo samobójcze ataki, albo inne zasadzki, itp.

Nie mogliby od czasu do czasu podać jakaś optymistyczną wiadomość, dotyczącą tych tematów?
Np. że obniżą pensję wszystkim politykom o... no... powiedzmy 30%.
hehehe... oj co to by sie działo...

"30% mniej ?? panieee ja tak nie mogę pracować, mi na życie nie starczy, ja mam rodzine, nie bedziemy mieli za co jeść !!!"

Daje sobie reke uciąć, że byłyby takie ekscesy. Banda rządzi tym krajem. Ale mnie to tam nie interesuje. I tak będzie coraz gorzej.

 

Dziwne mam dni ostatnio, nie mogę nawiązać kontaktu z koleżanką, wiem, że coś się stało ostatnio. Być może w ostatniej rozmowie byłem zbyt szczery, otwarty, po prostu powiedziałem jej kilka rzeczy, których nie słyszała jak dotąd żadna istota na tym świecie. Można powiedzieć, że "odkryłem siebie", moje wspomnienia, itp. Poczułem, że nie przyjęła tego dobrze, cóż, ona jest twardą realistką wobec mnie, nie uznaje słabości, itp.
I od tamtego czasu... hmmm... no cóż, nie odpisuje na wiadomości, SMSy, itp. A znam ją już na tyle długo, że... czuje, ze coś jest nie tak.
Ale nie chcę jej męczyc swoimi problemami, czasmi mi się zdaje, że im mniej ze mną rozmawia, tym jest weselsza. hmmmm :( A ja patrze na nią z boku, i chciałbym być jakąś małą częścią jej uśmiechu, ale czasami działam na odwrót. Ona pewnie to czuje.

No ale OK, nie bede tu sie załamywał!!!! co ma być - to będzie!!!
I przyjmę to jak należy.

01 marca 2005   Komentarze (1)
Spokojny | Blogi