• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 15 lipca 2003


Tak sobie siedze...

Tu włączone GG, tu czat...
Nikogo ciekawego jak zwykle nie ma, tylko gadają o imprezach, melanżach, itp... juz mnie powoli krew zalewa jak tego słucham.

A moi znajomi są nad jeziorkiem. Mogłem jechać... ale... coś nie "w sosie" jestem.
Nieogolony, zaspany... yhhh.
A w sumie to... chyba nie mam co żałować, bo od 2 godzin nie ma słońca i zerwał sie lekki wiatr.


Dobija mnie jedna rzecz.
Ludzie sie juz za bardzo przyzwyczaili do mojego stylu, do tego jaki jestem i jak spędzam czas.
I np. kiedy wychodze pojeździć na rowerze... to dosłownie takie gały na mnie wytrzeszczają, jak bym... nie wiem... uciekał z domu :
Albo pamietam jak mnie z dziewczyna zobaczyli... heh... aż nie wiedzieli co powiedziec, nawet tego nie komentowali (co niektórzy).

"Boję" sie jak mnie zobaczą spacerującego po osiedlu ;) Bo u nas niestety, mało jest osób które lubią wyjść na świerze powietrze. Oni raczej wolą wdychać pewne "zielone" powietrze...

Miałem pojechać do takiego jednego parku, ale... heh... tak dawno tam nie byłem, ze... nie wiem jak dojechać :(
Ostatni raz byłem tam z panną M. ...we wrześniu bodaj że :/

A wcześniej... dokładnie rok temu, z panną B.
ehhhhh... wole nie wracać do tych wspomnień.


Ciekawe czy... gdybym dostrzegł samotną dziewczynę, siedzącą na ławce, wpatrzoną w jeden punkt, niby czekającą na kogoś... podszedł bym i zagadał ?
hmmmmmm...

15 lipca 2003   Komentarze (4)
Spokojny | Blogi