• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • null

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Najnowsze wpisy, strona 2


< 1 2 3 4 5 ... 25 26 >

english

Języki obce są potrzebne. Chciałbym lepiej władać angielskim, choćby po to, aby odpisywać ludziom, którzy komentują na youtube moje klipy video z gier. Wprawdzie jakimś cudem odpowiedziałem na kilka wiadomości, jak również na kilkanaście komentarzy, ale... i tak sprawia mi to trudność. Nie znam nikogo, kto mógłby mi pomóc w pisaniu takich rzeczy, więc moim jedynym narzędziem zostaje słownik online, albo google.com, gdzie wpisuje jakąś część zdania i sprawdzam ile jest stron www, na których występują te zdania w takiej "konfiguracji" jaką wpisałem. Jeśli ponad kilka(naście) tysięcy, to znaczy, że jest dobrze heh, ale jeśli kilkanaście, to znaczy, że mam błąd. Wiem, idiotyczny sposób, ale zawsze musiałem sobie radzić sam, więc to nic nowego. Mam tylko nadzieje, że ci biedni anglicy, amerykanie i inni, choć trochę mnie rozumieją heh...
24 maja 2007   Dodaj komentarz

ile kosztujesz, życie

Mój brat siedzi w Danii, wyjechał ponad pół roku temu. Trzy osoby z mojej ulicy także są za granicą, kolejne 2-3 szykują się do wyjazdu. Jedyną rzeczą jaka pcha ludzi za granicę, są oczywiście pieniądze. Dopiero później myśli się o innych sprawach. Czy to źle czy dobrze... zależy. Właściwie, to nie znam osób, które wróciłyby do kraju z dużymi pieniędzmi, a następnie ułożyły sobie tutaj życie. (Ja ogólnie znam mało osób, tak wspominając na marginesie.) Większość z nich jak wraca, to odrazu bierze się za wydawanie, czyli imprezy, dziwki, pijaństwo, narkotyki, itp. Najdziwniejsze jest to, że dzisiaj właśnie takich ludzi się szanuje. Przynajmniej w życiu, jakie mnie otacza. To o nich się mówi, to ich się podziwia i zazdrości, każdy patrzy na nich jak na ludzi sukcesu, złego słowa na nich nie powiedzą, bo przecież nie wypada.
Z drugiej strony, nie od dziś wiadomo, że pieniądze rządzą każdym człowiekiem, każdego można kupić, dlatego, że za wszystko trzeba płacić. Ale ludzie wciąż mówią inaczej, za wszystko dziękują bogu, kobiety mówią, że wygląd i pieniądze się nie liczą. Tak śmiesznie to z boku wygląda, kiedy dziewczyna tak walecznie wypiera się w/w faktów, a później płacze, bo zarobiony i piękny typ lata już z inną, która sprytnie dała dupy efektownie wiążąc jego penisa na smyczy, a biedna dziewczyna nie może tego zrozumieć, myśli, że była zbyt w porządku wobec siebie, a za mało "wporzo" dla bogatego zioma, teraz wszystko przepadło, więc co, trzeba się dostosować i drugim razem być szybszą.

Zgubione dusze, znałem ich kilka.

 

Nie mam w życiu jakiegoś... wzoru, ideału, celu, otacza mnie beznadziejność i złość, otacza od lat, więc już tym przesiąkłem. Kiedy na to wszystko patrzę, mam ochotę wrosnąć w ziemię, jak drzewo, zdala od wszystkiego, dlatego, że nie wiem w którą stronę iść.
Przecież w życiu musi chodzić o coś więcej, niż tylko pieniądze, chlanie, łatwe życie i imprezy.
Tam... tam musi coś być...
Chciałbym w końcu spojrzeć w tym dobrym kierunku. Zostało coraz mniej czasu.

19 maja 2007   Komentarze (1)

notka

Kilkadziesiąt milionów stron www, kilkanaście milionów ludzi, miliony blogów, setki tysięcy profili, a mimo tego, człowiek (ja) nadal czuje się (jest) samotny. To już chyba z własnego wyboru. Dlatego, że już nawet odpycham tych, którzy chcą być blisko. Nie ufam ludziom. Na GG same czerwone słońca.

"Zaśmiej się, a cały świat będzie śmiał się z Tobą. Zapłacz, za będziesz płakał w samotności".

Z każdym dniem jestem coraz słabszy, jakbym... kurczył się w sobie, jakby świat zaczynał mieć tylko dwa wymiary, zasady jakie nim rządzą, odpychają mnie, ale ile można się przeciwstawiać, omijać to, im dłużej to trwa, tym bardziej patrzą na człowieka, jak na dzikie zwierze. Być może tak ma być.

"You need people like me, so you can point your fucking fingers and say: thats the bad guy".

 

PS. Co za ochydne zdjęcie na stronie głownej tego serwisu. Niech ktoś zabierze tą "ziomalice"...

 

23 kwietnia 2007   Komentarze (5)

nowy aparat?

Naszła mnie ochota na zmianę aparatu cyfrowego. Znalazłem potencjalnego następcę, oczywiście droższego o połowę :/ Ale posiada bardzo dobre parametry, ogólnie ludzie go polecają, ponieważ jest to udana konstrukcja, a poza tym, nie jest przeznaczony dla początkujących, ponieważ ma rozbudowanego manuala, co mnie oczywiście bardzo cieszy.

Jednak...
...z drugiej strony...

Co ja bym fotografował w tym moim nudnym, szarym, brzydkim i pustym mieście?? Przecież nawet teraz jak sobie pomyślę, aby wziąc cyfraka i iść gdzieś porobić zdjęcia... to odrazu nasówa się pytanie - ale gdzie ja mam iść? jak tu nigdzie nic ciekawego nie ma...

Więc to troche idiotyczny pomysł, kupować nowy aparat, skoro nawet stary nie ma się gdzie wykazać. A samo posiadanie fajnego nowego aparatu, który miałby leżeć na półce, jakoś mi się nie uśmiecha.

Kurcze, ale jak patrzę na ten nowy aparat, jak czytam o nim, to... ehhh ;-) chyba się zakochałem heheh. Napewno byłby to kolejny krok, ponieważ jest on bardziej rozbudowany, od tego, który aktualnie posiadam.

Gdyby tylko ten Wałbrzych był pięknym miastem...

Oto obiekt moich westchnień >> http://je.pl/0dw2

 

15 stycznia 2007   Komentarze (1)

mój punkt widzenia

Ludzi dzielą na tym świecie trzy rzeczy:

- religia
- pieniądze
- polityka

To tak bardzo ogólnie.
Te trzy w/w rzeczy wchodzą w skład magicznego słowa, jakim jest "WŁADZA". Każde z nich, jest także tym słowem z osobna.
Patrząc na ten świat, na ludzi, a także na własne doświadczenia, takie wnioski wyciągam. I teraz, (prawie) za każdym razem jak zaczynam pisać o tym co widze i jak to widzę w bardzo krytyczny sposób, robi się nieprzyjemnie. Ciężko w pojedynkę mówić innym ludziom o swoich racjach, tym bardziej wtedy, kiedy obiera się przeciwne stanowisko w pewnych ważnych kwestiach życiowych; przeciwne - znaczy np. mało popularne albo np. do których istoty dochodziło się samemu. Zawsze człowieka zaatakują swoimi tendencyjnymi ripostami, nie zawsze trafnymi. Istnieje pewna reguła na tym świecie, że dopóki człowiek ma dobrze, doputy nie musi się niczym przejmować. Nienawidzę kiedy strofują mnie właśnie tacy ludzie, alfa i omegi swojego życia jak w posranych amerykańskich komediach dla studentów.

Jeden tydzień w innych butach, a szukaliby paska i mocnej gałęzi.

" Śmiejecie sie ze mnie bo jestem inny, a ja się śmieje z Was bo jesteście wszyscy tacy sami " - bardzo mi się podoba ten cytat, chciałbym go sobie wytatuować na plecach, najlepiej "krzaczkami" chińskimi, z resztą nie tylko jego. Wiele jest mądrych słów opisujących moje dziwne życie...

25 września 2006   Komentarze (2)
< 1 2 3 4 5 ... 25 26 >
Spokojny | Blogi