• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • null

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Najnowsze wpisy, strona 24


< 1 2 ... 23 24 25 26 >

juz prawie widno...

czy normalne jest chodzenie spać o 4 rano ?

cholera... obiecałem sobie, ze już nie bede do tak późna siedział...

te oczy to juz są tak podkrążone, ze... niedługo nikt nie będzie chciał w nie patrzeć... :(

07 lipca 2003   Komentarze (2)

i znów...

ehhhh... panna D. ma doła :(

tak bardzo chciał bym napisać jej e-maila... wysłać SMSa...
napisać kilka ciepłych słów... tylko dla niej.

ale... chyba nie moge tego zrobić.

dziś napisała mi coś "dziwnego".
kurde... albo ja jestem taki tępy i nie potrafie tego zrozumieć... albo... nie wiem.

moze ona nie chce abym to zrozumiał ??

walić to...

06 lipca 2003   Dodaj komentarz

ehhhhh

wrrrrrrrr... miałem o niej nie pisać...
a w sumie, to... ja odwalałem większe fochy od niej :( ...wiec... czemu ja sie dziwie jej zachowaniu...

:/

juz cos nie wierze, ze bedzie miedzy nami OK...
prawdopodobnie to przez jej problemy... o których nie bede mówił, bo to nie moja sprawa.

no ale... jeśli nasza znajomość przetrwa próbe czasu... to... moze jeszcze będzie dobrze. jesli ona pozna kogoś... kto zakręci jej w głowie, a jego serce zacznie szybciej bić, jak tylko usłyszy o niej...

moje zawsze biło...
ale nie tak, jak miało bić...

dobra... koniec tematu o niej (choć pewnie i tak jeszcze kiedyś do tego wróce...)

02 lipca 2003   Dodaj komentarz

głupi los...

nie moge darowac temu choremu losowi, ze oddalił mnie tak bardzo od panny D.
zamiast tych 400 km mógł zrobic 40. było by o WIELE lepiej.

wiem, ze nie jestem w 100% w jej typie, ale... moze zmienił bym sie dla niej. może nawet coś by we mnie dostrzegła.
bo przez neta było juz blisko...
ale powiedziała mi, co jej we mnie nie pasuje... myśle, że przy moich dobrych chęciach i jej uczuciu zmienił bym sie troche. w sumie to... taka zmiana nie była by zła, nabrać wiecej pewności siebie, bycie bardziej szczery i mniej krytyczny wobec siebie.
no ale niestety - życie nie jest dla mnie aż takie miłe.

coraz mniej o niej myślę, to chyba dobrze.

mówią, ze nic lepiej nie zaciera bólu po nieodwzajemnionym uczuciu jak poznanie nowej osoby...
staram sie.
ale coś nie wychodzi...

a w ogóle, to ostatnio nawet nie mam z kim wyjść na spacer...
wszyscy gdzies wyjechali...
w końcu wakacje :/

 

-------------------------------------------------

dopisane 01:56

panna D...
cholera... nie rozumiem tej osoby... NIE KAPUJE :(
skomentowałem jej notke... napisałem NORMALNY KOMENTARZ.
ale jak zwykle ona ma to w dupie, bo odpisała mi w taki sposób, jak by myślała, ze zycze jej źle...
ja nie wiem... świra przez nią dostane :((((((((((((
to był mój ostatni komentarz na jej blogu...
nie wiem czy mam tam jeszcze po co zaglądać.
wale juz na to.

a juz było tak dobrze...

teraz mam ochote jej napisać co o niej NAPRAWDE sądze...
ale... ja juz sobie odpuszczam... niech ona sobie żyje swoim dziwnym życiem... niech sie dalej czepia...
jak widać - inaczej nie może i nie umie.
myślałem, ze jest inna... cholera... tak bardzo chciałem żeby była inna...
niestety... dostałem sie na celownik i jestem wrogiem :(

za co ??????? :(((((

nie rozumiem kobiet... nie rozumiem JEJ...

juz NIGDY W ZYCIU nie powiem zadnej dziewczynie o swoich uczuciach... dopuki jej nie poznam w 100 %%%%%%%%% !!!!!!!!!!!!!!!!!

:(

01 lipca 2003   Komentarze (4)

początek w końcu ??

ciekawe, ze w jednej chwili człowiekowi może sie zawalić wszystko...
nie wiem który to już raz...
czuje, ze zaczyna mi nie starczać sił, widze, że jestem coraz słabszy...
i znów sie wyżalam... znów pisze coś czego nie powinienem...

dziś sie czegoś nauczyłem, wyciągnąłem wnioski i będę cholernie starannie tego przestrzegał.

chciałem iść za radą mojego kumpla, który mówi - "ja mam wszystko w dupie i dbam tylko o siebie..."
troche mnie to ruszyło, tzn. przekonało, ze faktycznie, po co sie przejmować niektórymi ludzmi... skoro oni mają mnie gdzies...

juz dość wazeliniarstwa...

wreszcie bede mógł być niezależny, całkowicie wolny...
od tylu lat nie mam nikogo... wiec... po co to zmieniac na siłe ??

może tak właśnie ma byc...

swoją głupotą i naiwnością wyżądziłem juz tyle złego...

ale teraz koniec z tym.

dzis pierwszy raz napisałem przyjaciółce to co myśle... poszło o błachostkę... a okazało sie ze... kazała mi spadac...

wedle życzenia.

od teraz bede sie otaczał wśród ludzi, od których można poczuć zaufanie i zrozumienie. tak będzie lepiej i dla mnie... i dla reszty świata.

co ciekawe... dzis wywaliłem mój nr. GG któego używam od ponad roku... gdzie mam ponad 30 osób...
i... wcale za nim nie tęsknię...

założyłem nowy...

może czas zacząć od nowa ?????

29 czerwca 2003   Komentarze (3)
< 1 2 ... 23 24 25 26 >
Spokojny | Blogi