net love
Czy można poznać kogoś przez internet, spotkać się i być z tym kimś ??
Można.
Kolejnemu z moich znajomych się udało.
:)
:(
W takich chwilach, zawsze sie zastanawiam, czy za mało sie staram, czy oni mają po prostu więcej szczęścia...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Czy można poznać kogoś przez internet, spotkać się i być z tym kimś ??
Można.
Kolejnemu z moich znajomych się udało.
:)
:(
W takich chwilach, zawsze sie zastanawiam, czy za mało sie staram, czy oni mają po prostu więcej szczęścia...
Panna D. sie odezwała. Tzn. w sumie ja pierwszy napisałem (troche wbrew sobie), i jak sie okazało - pomyliła moj nr w komórce i przez 2 miesiące pisała SMSy z kimś, kto sie podawał za mnie :
Ciekawa akcja...
Ogólnie wszystko już jest OK ;-)
Cieszę się.
Czuje, że zima idzie, jakoś tak... mrozić juz u mnie zaczyna. Trza nową, grubą kurtkę powoli szykować i grube buty, ehhh...
Muszę zacząć rozglądać się za jakąś pracą :/ Mój brat sobie znalazł, po znajomości. Inaczej sie nie da w tych czasach.
Tak sobie myśle... to takie przygnębiające uczucie, kiedy osoba z którą chciał byś spędzić wieczór, jest daleko i kożysta z życia, a ty siedzisz sam w domu, i jedyne co Ci zostaje to... wyobraźnia.
No ale, tak to już jest i raczej nie wiele można na to poradzić.
:(
Jesienny pan
"Siedział na mokrym krawężniku,
zawieszony myślą między liściem,
strąconym z drzewa,
jesiennym deszczem,
a mokrą kostką rynsztoku,
najstarszego na świecie miasta.
Twarz mu błyszczała wilgotnym smutkiem,
a liść ... był piękny i martwy,
szarpany wiatrem bronił się przed,
potokiem brudnej deszczówki,
rwącej wartko wyślizganym brukiem,
do morza wiecznej mądrości.
Szary bezsilny jesienny pan,
z rozpaczą w szklistym wzroku,
słał mu otuchę myśli,
rozgrzanych wspomnieniem lata,
ale liść był zbyt ciężki,
bezlitosnym przeznaczeniem.
Woda w dole niosła tysiące takich jak on,
liściastych istnień brzemiennych,
mokrym ciężarem deszczowej jesieni,
wkrótce i on bezwolnie,
wplótł się w strumień łez i znikł,
wchłonięty czeluścią ulicznego ścieku.
Jesienny pan długo jeszcze,
siedział na mokrym krawężniku,
z dusza przylgniętą do wizerunku,
liścia odchodzącego w nicość,
brudna woda pieściła mu stopy,
twarz błyszczała wilgotnym smutkiem ."
Autor: Bolesław Łucki
taaa,
Mogłem sie domyślić, że nie będzie sie odzywała. Nie tęsknię za nią, tylko myślałem, że będziemy pisali do siebie SMSy co tam słychać, itp. Ale widocznie w tym dużym mieście, nie ma na to czasu...
Jedna część mnie mówi, abym się nia nie przejmował, w końcu ona nigdy się mną nie przejmowała.
Ale druga część... chce wiedzieć co się z nią dzieje, czy aby napewno wszystko u niej OK.
Może poznała kogoś i zapomniała o całym świecie. Jeśli tak - to w porządku, jestem w stanie to zrozumieć :-)
Przez wzgląd na przeszłość, nie mam zamiaru na chama dopytywać się co u niej słychać. Wysłalem jej już ostatnio SMSa, aby coś napisała.
Nie widze odpowiedzi, więc nie będę sie o nią prosił. Napisze kiedy zechce.
OK, nie ważne.
Od pół roku, rozmawiam sobie na GG z pewną panną z mojego miasta. Wydaje sie interesująca. Odkąd mi powiedziała z jakiej dzielnicy jest, to podejrzewałem, że zna mojego kumpla z byłej klasy. No i tak ostatnio coraz częściej ich razem wiązałem, aż w końcu 3 dni temu zadałem jej pytanie odnośnie imion jej braci. No i sie wydało, że... jest siostrą tego mojego kumpla :)
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm :)
:P
PS. A tak poza tym, to 4 dni temu zrobiłem się starszy o rok.... buuuu...
Oto co mnie wkurza od długiego czasu.
To co tu napisze, jest wyłacznie MOIM ZDANIEM.
I przepraszam, za ostre słowa.
1. Moda na złamane serca.
Nie moge juz na to patrzeć. Jak tylko włączam jakis program muzyczny, aby sobie czegoś posłuchać, to leci jakaś młoda panienka, wypicowana, odmalowana na anioła, która śpiewa jak to ją chłopak skrzywdził...
Ludzie, to juz sie staje nudne !! W kółko to samo.
Narobili tych laleczek, videoclipy przepełnione ładnymi, bogatymi buźkami. No tak, był czas wysypu "boys-bandów", teraz czas na "skrzywdzone amerykańskie dziewczynki". Co druga to młodsza. Niedługo wyskoczy 15 nastolatka i zaśpiewa smutną ballade, że jej było źle w łózku.
2. Amerykański hip-hop.
Kiedyś słuchałem tego dużo, bo były ekipy, które swoją muzyką niosły jakiś P R Z E K A Z.
A teraz ??
hehe...
Oto przykładowy teledysk z MTV:
Wyskakuje koleś, obwieszony łańcuchami (zbliżenie na biżuterię wartą kilkanaście tysiecy dolarów), oczywiście wysiada z sportowego albo terenowego auta (zbliżenie na złote felgi za jedyne kilka tysięcy dolarów), razem z innymi "ziomkami". Wyciąga komóre (zbliżenie na jego palce, na których są złote pierścienie i sygnety za jakieś kilanaście tysiecy dolarów), dzwoni gdzieś, a po drodze mija 10 skąpo ubranych panienek (zbliżenie na cycuszki, pupe i nogi). Zaczyna rapować (oczywiście o panienkach), kręci sie po okolicy (zbliżenie na 20 aut sportowych za kilkaset tysięcy dolarów), rapuje sobie dalej (zbliżenie na niego oraz na 5 skąpo ubranych panienek, które sie tulą do niego), jego "ziomy" zaczynają rapować (zbliżenie na złote łańcuchy za kilka tysiecy dolarów). Wszędzie kręcą sie panienki (zbliżenie na pupcie) coraz skapiej ubrane
Jedyny przekaz jaki niesie taka piosenka to... "Ja i moje czarnuchy mamy wszystko w dupie, niczym sie nie przejmujemy, bo mamy kasy jak lodu, i dziwki na zawołanie. Jebać świat.".
Wiem, że istnieją składy z USA które reprezentują odmienny tryb życia, rapują o bardziej poważnych sprawach. Ale... tego się nie pokazuje w TV. Tam sie pokazuje "platynowych" raperów.
A tak naprawde, to z tych raperów porobiły się takie... cipy.
Dosłownie :
No dobra, kilku z nich może sobie na to pozwolić, bo sa weteranami. Ale ostatnio widze jakieś nieznajome facjaty, a już się wożą jak nie wiem.
A gdzie prawdziwi "żołnierze" ?? gangsterzy ?? który wyrzucają z siebie cały gniew, przeciwko polityce, przeciwko złemu traktowaniu czarnych ludzi, walczący o prawa do szacunku ?? gdzie ta cała WALKA ?? gdzie dawny klimat RAPu i HIP-HOPu ??
Otórz, to wszystko sie już skończyło. Teraz są wysokie kontrakty, prezenty od wytwórni w postaci domów, jachtów, itp. Gangsterzy zajeli sie dziwkami, teraz czarni gardzą białymi sztywniakami, a ta cała walka przerodziła się w zabawę i celebrowanie zwycięstwa. Ich rap to czyste szpanerstwo i nic wiecej.
To juz nie jest dawny hip-hop. Nie ma juz tej magii, tych SŁÓW. Teraz to sie zaczyna robić jakiś... cip-hop.
Nie pamietam, kiedy ostatnio usłyszałem kawałek hip-hopowy, którego słowa by jakos do mnie trafiły, które bym nucił, powtarzał.
Teraz w kółko tylko słysze o dziwkach, zabawie, kasie i alkoholu.
To jest dzisiejszy hip-hop.
Dno.
:(
Oczywiście mam swoje ulubione składy, jestem im wierny, bo wiele dla mnie znaczą. Znam ich kawałki, wiem co reprezentują, ich muzyka umilała mi czas i nadal umila. Pomimo, że zdaza im sie czasami rapować o pustych rzeczach, to... jakoś mam do nich sentyment, po prostu starają sie być oryginalni.
Choć prawdę mówiąc, od jakiegoś czasu więcej słucham trance/hardstyle. Amerykańska kultura hip-hopowa zaczyna mnie wkurzać i drażnić.
3. Bar.
Bez wątpienia, najgłupszy program jaki dane mi było oglądać. Choc osobiście omijam go szzzzzeeeeerookim łukiem, to jednak czasami niestety jestem zmuszony oglądnąć, przez chwile :(
Nie rozumiem tych ludzi, nie rozumiem ich problemów.
Ale za to, mają bardzi prosty "rozkład dnia":
Rano - pracują
Popołudnie - kłócą się
Wieczór - bawią sie i chleją
Noc - płaczą
hehehehe
Mówią, ze przedstawiają tam ludzi, podczas ich naturalnych reakcji, pokazują ich takimi - jakimi są.
OK.
Ale... kuźwa czemu tam 90% wygląda jak modele i modelki z wybiegów ???????
W sumie, to głupie pytanie. Przecież zawsze chodzi o wygląd.
Tak więc ładne, młode ciałka panienek, przyciągają facetów (a nawet chłopców) do telewizorów.
Ale na tym nie koniec. O nie. Jak można przepuścic taką okazję, przeciez zawsze mozna wiecej zarobić, na ładnych, sexownych ciałkach.
Dzis zobaczyłem tego efekt. Jakaś panienka pod prysznicem, w staniczku i majteczkach... a za chwile plansza i mówią...
Chcesz miec fotke Eweliny w swojej komórce ?? Wyślij SMSa za x zł...
hehe... i tak to się kręci.
Kasa, kasa, kasa, kasa...
I nic więcej.
Nic.
Biora ładnych ludzi, aby mieć co pokazać, aby przyciagnać przed TV. Wszystko takie sztuczne.
Niby to normalne w TV, ale...
...a może lepiej nic nie będę już mówił.
Może własnie takie jest to społeczeństwo i ludzie to lubią.
Ja trzymam sie od tego zdala.